Czy pani wyszła z tego Królestwa? Mnie się udało. Tak, mnie to się udało.
Żeby przeżyć, trzeba przestrzegać reguł obozowej gry. Nie można dać się uderzyć - bo nie przestaną bić. Trzeba wyglądać w miarę zdrowo - inaczej wezmą na rewir. I przede wszystkim należy wiedzieć, jak rozmawiać z oprawcami. Bo nawet kat ma słabości. A ofiara nie zawsze jest bezbronna.
Trafiła do Auschwitz, mając niespełna dziewiętnaście łat. Ponad siedemdziesiąt lat po wojnie zdecydowała się po raz pierwszy opowiedzieć całą swoją historię.
Zofia Posmysz mówi o tym, skąd czerpała wewnętrzną siłę, choć była świadkiem niewyobrażalnego. I jak to się stało, że ponownie zaufała życiu.
UWAGI:
Na stronie tytułowej marka wydawnicza: Znak litera nova. Bibliografia na stronach 405-[412].
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Trzymająca w napięciu powieść szpiegowska o tajnikach polskiego wywiadu.
Nielegalni to misternie skonstruowany thriller szpiegowski, mocno osadzony w realiach polskich służb specjalnych, w którym osobiste porachunki, zadawnione rany i polityczne ambicje splatają się w pełnej napięcia akcji po obu stronach Bałtyku.
Instytut Pamięci Narodowej otrzymuje informacje o tajemniczej skrzyni ukrytej w czasie II wojny światowej przez radziecki wywiad w ruinach twierdzy brzeskiej. W białoruskiej ziemi NKWD ukryło sensacyjne przedwojenne archiwa, których ładunek polityczny rozpala umysły decydentów na obu biegunach osi Warszawa - Moskwa.As polskiego wywiadu, Konrad Wolski i jego najlepsi agenci ruszają do wyścigu po historyczny skarb. Zmierzą się z bezwzględną machiną rosyjskich służb specjalnych. Na dodatek szwedzki wywiad zwraca się z prośbą o pomoc w obserwacji poczynań Hansa Joergensena - obywatela Szwecji, nielegała. Jego historia wiąże się bardzo mocno z okolicznościami zakopania skrzyni z dokumentami NKWD...
O wyniku rozgrywki zdecydują tajni agenci działający za granicą pod przybraną tożsamością.
UWAGI:
Na okł.: Oficer polskiego wywiadu, pracujący przez wiele lat poza granicami kraju pod przybraną tożsamością i piszący pod pseudonimem Vincent V. Seversky, [>>] odsłania warsztat pracy międzynarodowych służb szpiegowskich.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Prace nagrodzone w konkursie "Papieskie wspomnienia" zorganizowanym w ramach obchodów Powiatowego Dnia Papieskiego 2015 przez Selesjanskie Gimnazjum im. [>>] św. Jana Bosko w Mińsku Mazowieckim, Gimnazjum Miejskie nr 2 im.Jana Pawła II w Mińsku Mazowieckim oraz Gimnazjum im. Karola Wojtyły w Hucie Mińskiej. W liczbowanie s. wliczono okł.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Janek ma ze swojego okna niezwykłą perspektywę: i na śmierć, i na życie może patrzeć z dystansu. Na śmierć, bo wciąż żyje pełną piersią. Na życie - bo świadomie i mądrze codziennie zmaga się ze śmiercią. I o życiu, i o śmierci mówi więc takie rzeczy, że oczy stają czasem w słup, a z nóg spadają ciepłe kapcie. Tu nie ma ani grama ględzenia, jest obudzona po zderzeniu ze ścianą ostra, kryształowa intensywność. Janek lubi powtarzać, że przed śmiercią bardzo chciałby jeszcze zrobić coś pożytecznego. Właśnie zrobił. [Szymon Hołownia]
Niektórzy wieścili mu, że będzie karykaturą księdza. Niespełna jedenaście lat jego kapłaństwa to m.in. stworzenie domowego hospicjum, potem budowa od podstaw hospicjum stacjonarnego; organizacja Areopagów etycznych - letnich warsztatów dla studentów medycyny; praca katechety w szkole, gdzie ani uczniowie nie oszczędzali jego, ani on ich. 1 czerwca 2012 r. zdiagnozowano u niego nowotwór mózgu. Teraz, po dwóch operacjach, poddawany kolejnym chemioterapiom, nadal pracuje na rzecz hospicjum i służy jego pacjentom. Wspiera też swoich dawnych uczniów i wychowanków - niejednemu z nich pomógł wyprostować życie. Mówi, że jest "otwarty na cud", ale jednocześnie przygotowuje się na to, żeby "dobrze przeżyć swoją śmierć".
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Najbardziej lubiany polski ksiądz w rozmowie życia. Ceniony za swój autentyzm, odwagę i szczerość. Podziwiany zarówno przez katolików, jak i niewierzących. Sam o sobie mówi, że jest onkocelebrytą, czyli człowiekiem znanym z tego, że ma raka. Zanim się o tym dowiedział, wybudował hospicjum w Pucku. W szkole nie chodził na religię. Gdy już zyskał pewność co do swojego powołania - odrzucili go jezuici (Niech żałują!). Kłopoty ze wzrokiem prawie uniemożliwiły mu święcenia (- A pieniądze widzi? -Widzi!; -To święcić!). W inspirującej rozmowie z Piotrem Żyłką ks. Jan zdradza źródła swojej niesamowitej energii i nieskończonych pokładów optymizmu. O swoim życiu i polskim Kościele mówi z odwagą i dystansem osoby, który nie ma już nic do stracenia. Wzruszające do łez świadectwo człowieka, który wie, że nie zostało mu wiele czasu.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni